Jak czyścić i dbać o estetyke naszych Skodinek

[Enriquez]

wpisz na Allegro "stołek warsztatowy" i wyskoczy coś takiego
dzięki temu czemuś, nie trzeba stać przez cały czas - prace na stojąco tylko na dachu i masce
Przy zakupie warto zwrócić uwagę na jakość kółek - lubią się odkręcać

[gusiak11]

Napewno stołek pokazany przez Enriquez, jest fajny ale ma wadę ... nie da sie na nim stanąć... dać sie da oczywiście ale ten miękki materiał długo nie wytrzyma... a nie sądze zeby w garażu było tak czysto żeby latać boso

My mamy takie



4szt, jak trzeba to sie na nich siedzi, jak trzeba to bywa ze 4 na kupe i sie robi wyższe dachy nie oszczędzamy ich i naprawdę są dość ''hamoodporne''

[soll_]

Napewno stołek pokazany przez Enriquez, jest fajny ale ma wadę ... nie da sie na nim stanąć... dać sie da oczywiście ale ten miękki materiał długo nie wytrzyma... a nie sądze zeby w garażu było tak czysto żeby latać boso

My mamy takie

Obrazek

4szt, jak trzeba to sie na nich siedzi, jak trzeba to bywa ze 4 na kupe i sie robi wyższe dachy nie oszczędzamy ich i naprawdę są dość ''hamoodporne''

Gdzie je kupiliście?

[Andja]

Andja, ja używałem tego i sprawdziło się idealnie: http://sklep.lederzentrum.pl/pianka-...alcantary.html

Specyfik zakupiony, użyty i w 100% zdał egzamin. POLECAM!!!
Zakupiłem opakowanie 1L i myślę, że wystarczy na 5-6 razy.

[gusiak11]

Gdzie je kupiliście?

w prawym dolnym rogu zdjęcia ... w LIDL-u

[DetailerShopP-ń]

Ja długo, dłuuuugo szukałem dużego plastikowego pojemnika z pokrywą - takiego na mikrofibry.
Wszystkie które oglądałem były: za małe, tragicznie wykonane, dziurkowane lub po prostu miały zły stosunek ceny do jakości.
Kilka miesięcy temu zupełnie przypadkiem znalazłem mój wymarzony olbrzymi pojemnik w LIDLu, za trzydzieści kilka zł
Szkoda tylko że trafiłem na ostatnią szt bo kupiłbym więcej :/

[acc]

Hej,

to i ja poproszę o komentarz do zestawu, dodam że auto nowe dopiero co odebrane, kolor czarna perła, chcę głównie wstępnie zabezpieczyć na zimę póki jeszcze popołudniami ciepło jest
- zestaw Meguiar's New Car Kit
- glinka ValetPro Yellow
- cleaner Dodo Juice Lime Prime Lite
- APC Nielsen Cyclone
- do plastików wewnątrz Poorboy's World Natural Look (to bardziej na przyszłość, bo środek jest póki co idealnie czysty)
plus akcesoria: aplikator z mikrofibry (do cleanera), ściereczka z MF 20x20 (do plastików wewnątrz), ręcznik z MF 40x40 (do czyszczenia po cleanerze), pędzelek (oczywiście do tego dochodzą akcesoria z zestawu - takie jak ręcznik Water Magnetdo wycierania po myciu i ręcznik Supreme Shine do wycierania po woskowaniu)

Zastanawiam się czy starczy po jednej sztuce akcesoriów, czy warto wziąć niektórych po więcej ?

I jeszcze jedno - czy dobrym wyborem jest cleaner nieścierny skoro lakier jest nowy, czy jednak kupić zwykłego DJ Lime Prime ściernego ? Nie wiem czy ściernym nie zaszkodziłbym sobie bardziej (aczkolwiek mógłbym użyć go przy drugim aucie w domu, 8-latku)

[Eidos71]

acc - ścierny cleaner nie narobi biedy - właściwości ścierne cleanerów są tak niewielkie, że nie zaszkodzą żadnemu (również nowemu) lakierowi. Możesz więc śmiało brać ścierny.
Jeżeli chodzi o PB NL - to jest dressing, a nie środek czyszczący, więc nie traktuj go jako produktu na przyszłość. Dressing - poza poprawą wyglądu - zabezpiecza tworzywa przed UV, dlatego śmiało możesz już teraz (po oczyszczeniu tworzyw - mimo, że nowe) nałożyć go na plastiki wewnętrzne.
Jeżeli chodzi o zestaw Meg'sa - może być na początek (przypuszczam, że i tak w kolejny sezon zechcesz wejść z kolejnymi, nowymi produktami :wink: - detailing to choroba, która się pogłębia). Dokup jeszcze jakiś QD, aby (po myciach) konserwować leżący na lakierze syntetyk (mimo, że szampon zawiera wosk).
A co do akcesoriów - tych nigdy nie za wiele, zwłaszcza MF - na pewno możesz dokupić aplikator MF do PB NL, oraz jeszcze z jedną, bądź dwie MF do polerowania lakieru (polecam Cobra Gold Plush, ale każda porządna MF będzie dobra). Do opon, jako aplikator Enduranca, wystarczy zwykła, gąbkowa myjka kuchenna.

[acc]

Dzięki Eidos71, dodałem jeszcze jeden aplikator MF, ręcznik (spróbuję tę Cobrę, będę miał porównanie do Megsa z zestawu) i jako QD wybieram Meguiar’s Ultimate Quik Detailer. I tym oto sposobem dobijam do prawie 500zł za waciki ;-)

Plastiki przed dressingiem oraz felgi wystarczy wyczyścić APC ? Nie chcę za bardzo bawić się w czyszczenie felg, bo one (zwłaszcza w zimie) i tak brudzą się najszybciej...

[darek_w]

Dzięki Eidos71, dodałem jeszcze jeden aplikator MF, ręcznik (spróbuję tę Cobrę, będę miał porównanie do Megsa z zestawu) i jako QD wybieram Meguiar’s Ultimate Quik Detailer. I tym oto sposobem dobijam do prawie 500zł za waciki ;-)

Plastiki przed dressingiem oraz felgi wystarczy wyczyścić APC ? Nie chcę za bardzo bawić się w czyszczenie felg, bo one (zwłaszcza w zimie) i tak brudzą się najszybciej...

Podobne pytanie jak Ty zadałem tutaj przed pół rokiem, i zanim odebrałem swoją O3 to dobiłem do sumy sześciokrotnie wyższej :shock:
W pierwszym tygodniu po odbiorze plastiki potraktowałem PB NL, wcześniej stosując APC Nielsen Cyclone. Ogólnie ten APC przygotowałem sobie w różnych rozcieńczeniach i używam w zależności od zabrudzeń.
Produkty z zestawu Meguiar's New Car Kit całkiem o.k i wydajne. Tak jak kolega Eidos71 pisał do Enduranca wystarczą zwykłe gąbki kuchenne np. z biedry za 1,99 10szt. Raz użyłem dedykowanego Monster Shine Aplikator do opon i teraz leży na półce.
QD używam tego samego i jestem zadowolony z efektów.
Aplikatory megsa są o.k ale do plastików mi zupełnie wystarczają z K2 dużo tańsze.

[Eidos71]

Wystarczy APC - pamiętaj jednak o odpowiednim rozcieńczeniu z wodą demineralizowaną, gdyż nierozcieńczonym, lub rozcieńczonym w zbyt silnym stężeniu możesz narobić lekkiej biedy. Ja Nielsena rozcieńczałem w proporcjach 1:25, 1:20 i nie było problemu. choć wskazania są 1:50 do wnętrza.
APC generalnie jest środkiem "do wszystkiego" (w różnych proporcjach), jednak do felg lepiej (moim zdaniem) zakupić jakiś środek dedykowany (jeden na czyszczenie bieżące i jeden na "odszczurzanie" co któreś mycie). Felgi po myciu dobrze jest zabezpieczyć sealantem do felg, lub nawet FK1000 (nie wspominam o powłokach dedykowanych do felg) - felgi łatwiej wtedy doczyścić i brud się ich tak nie trzyma, jak niezabezpieczonych (dobrze zabezpieczone felgi można wyczyścić nawet wodą z szamponem).

[soll_]

acc jeśli chcesz dobrze zabezpieczyć lakier na zimę to polecam kupić sampler Finish Kare 1000P HI. Sampler starczy Ci na parę aplikacji a kosztuje ok 20 zł. Na dobrze przygotowanej powierzchni jest w stanie naprawdę wytrzymać kilka dobrych miesięcy i jest bardzo fajną opcją jako zabezpieczenie na zimę.

[Enriquez]

Krótkie pytanie. Umyłem własnie Octavię i widzę, że np. na masce Zymol Detail istnieje już tylko wirtualnie. Natomiast na drzwiach jest w miarę. Nie chce mi się absolutnie dziś glinkować samochodu, więc sobie wymyśliłem, że przejadę całość IPA, przetrę a następnie dam HD Cleanse i na to Carbona. Dodam, że lakier w dotyku jest nadal jak dupa niemowlaka. Co myślicie? A może od razu przejechać HD Cleanse i się nie pitolić z tym w ogóle?

[Eidos71]

Enriquez - jeżeli masz więcej czasu, zastosuj opcję pierwszą - wstępnie dodatkowo osłabisz leżący wosk. Jeżeli jednak nie masz tyle czasu, uważam, że sam cleaner powinien sobie poradzić z Detailem (w końcu nie jest to wosk "pancerny", a w dodatku - jak sam napisałeś - umiera). Porządnie wypracuje HD Cleanse, a potem Carbon Jaki QD planujesz jako konserwatora wosku ?

[Enriquez]

Nie planuję QD, wolę co miesiąc dodać wosku, bo mi to pudełko inaczej wystarczy na 20 lat.

[DetailerShopP-ń]

Enriquez, zasadniczo się z Tobą zgadzam, choć na Carbona możesz wrzucić co jakiś czas Field Glaze, ot tak, dla bajkowego looku
Ale to już będzie zakrawało na lekki fetyszyzm

[Enriquez]

Uff, no i po robocie. Myślałem, że mi zejdzie ekspresowo, ale samemu nie jest tak lekko (do tej pory robiliśmy to zawsze we dwóch z Bagnistym i w dwie godzinki było po temacie).

DetailerShopP-ń, Field Glaze powiadasz ...
Jakieś super ręczniki do osuszania masz w ofercie? Bo na Allegro widzę że masz jakieś tanizny.
Mam u siebie wafla i jeszcze fluffy - i to nie zdaje egzaminu - szukam czegoś lepszego.
Być może coś źle z nimi robię - np. piorę w zwykłym proszku bez płynu do zmiękczania.
Może użyć do tego jakiejś miękkiej wody, jakiegoś magicznego środka?

Teraz efekt mam taki, że te ręczniki nie do końca zbierają mi wodę. Zostają takie mazy i muszę użyć najpierw flufiego i później wafla, żeby było w miarę sucho. Nie mniej jednak pomimo wody o twardości poniżej 1dH da się zauważyć minimalne mikro zacieki - nie ma już takiej tragedii jak z wodą z wodociągu, nie mniej jednak mnie to irytuje.

[DetailerShopP-ń]

Tymi taniznami to mnie obrazasz, od klientow z reguly slysze cos zupelnie odwrotnego
A tak na powaznie - jak wiadomo nie kazdego stac zeby wydac powyzej 50pln na mikrofibre, stad tez proste i niedrogie produkty w tej kategorii rowniez chcemy miec.

Na chwile obecna oferujemy kilkanascie najrozniejszych recznikow do osuszania, w cenach, jesli dobrze pamietam, od 27 do 130pln.
W tym takze rarytasy dla wymagajacych uzytkownikow jak np Gyeon Silk Dryer czy ChG Mammoth, wiec jestem pewien ze kazdy znajdzie cos dla siebie

A mikrofibry po prostu maja to do siebie ze po kilku-kilkunastu praniach zwyklym proszkiem moga zrobic sie jakby twarde ("suche"?) w dotyku i gorzej chlonac wode. Zwlaszcza te ze wspomnianej "niezawysokiej" polki. Recepta jest uzywanie plynow lub proszkow do prania takich materialow. Maja to w ofercie np. ChG, Gyeon, Lake Country i inni. Wyjdzie drozej ale sciereczki dluzej posluza.

[gusiak11]

A mikrofibry po prostu maja to do siebie ze po kilku-kilkunastu praniach zwyklym proszkiem moga zrobic sie jakby twarde ("suche"?) w dotyku i gorzej chlonac wode. Zwlaszcza te ze wspomnianej "niezawysokiej" polki. Recepta jest uzywanie plynow lub proszkow do prania takich materialow. Maja to w ofercie np. ChG, Gyeon, Lake Country i inni. Wyjdzie drozej ale sciereczki dluzej posluza.

W brew obiegowej opini... z jednego z forów detaingowych gdzie wszyscy piszą że prać tylko w białym jeleniu lub tam inne...preparaty dedykowane (nie wiem nie używałem) natomiast korzystając z że jest mały w domy i jego też na początku zaleca sie myc Białym... uprałem fibry w ww. i szczerze mówiąc mogłem go wcale nie lać efekt był by podobny

Nie wiem jak dedykowane preparaty ale szare mydło nie ma w sobie zmiękczaczy co powoduje właśnie twardnienie ''szmatek'' zwłaszcza jak sie ma twardą wode jak w Lublinie.

Ja od ponad dwóch lat piore wszystko (jak idze do prania to idą 3 pralki więc jest tego troche ) w normalnym proszku do prania jaki tam kupi żona w sklepie i dolewam (znów w brew obiegowej opinie ze nie wolno) płynu do zmiekczania na max ile pozwala pralka, poza lekka utratą koloru ( ubrania z bawelny też bledną ) nie zauważyłem wady tego systemu dbania, bardziej ubrudzone np. po felgach puszczam na wstępne i namaczanie, wychodzą prawie jak nowe

[DetailerShopP-ń]

Biały jeleń sie nazywa, mówi się o tym szare mydło a wizualnie jest brudnożółte - to nie może być nic dobrego
Jak zaczynałem się bawić w tych detailingowych klimatach, dostepności produktów nie było takiej jak teraz to próbowało się różnych cudownych sposobów poznanych gdzieś na forach internetowych czy od "starych ekspertów". M.in. szarego mydła do czyszczenia skór i jakiegoś kremu dla niemowląt jako odżywki... masakra. Do prania toto się też nie nadaje. Albo inaczej - są duuużo lepsze produkty

Nawiasem mówiąc ludzie często nie doceniają jak mają teraz zajebiście łatwo - idą do sklepów czy kupują w internetach. Wybór ogromny, można przebierać. A my musieliśmy troooochę popsuć żeby się tego wszystkiego nauczyć

A wracając do rzeczy to pranie wstępne czy nawet samo namaczanie znakomicie ułatwia dopranie mikrofibr, gorąco polecam.
Tak jak mówisz, fibry bledną po pewnym czasie, puszczają barwnik (zwłaszcza na początku), jak wszystko inne.
Ja się kiedyś zapomniałem i zapakowałem do pralki nowego fluffiego razem z wszystkimi innymi mikrofibrami, aplikatorami itp... to co było żółte zrobiło się brudnozielone, to co czerwone to jakieś takie ziemisto-brązowe... Moja mina jak otwarłem pralkę - bezcenna

[gusiak11]

Ja się kiedyś zapomniałem i zapakowałem do pralki nowego fluffiego razem z wszystkimi innymi mikrofibrami, aplikatorami itp... to co było żółte zrobiło się brudnozielone, to co czerwone to jakieś takie ziemisto-brązowe... Moja mina jak otwarłem pralkę - bezcenna

Tak tak ten ma super barwnik nawet po wielu praniach też to przerabiałem

[diablo228]

również piorę wszystko w normalnym proszku, płyn do zmiękczania i jest oki a na tym najlepszym forum to teraz same szpece są i często jest się przebić bo i tak Cię zagłuszą

[DetailerShopP-ń]

W takim razie dlaczego Waszym zdaniem niektórzy producenci na metkach lub opakowaniach umieszczają info żeby nie stosować płynu do zmiękczania?

Bez spiny, serio pytam

[PieTrzaK]

Spisek! Żeby szybciej się zużywały i żeby kupować więcej mikrofibr :lol:

[siuks1916]

Ścierki Mopy Itd. Powinnno sie prać w szarym mydle. Wszelkie lepsze proszki i zmiekczacze posiadaja w składzie rózne skladniki które wsiąkają w mikrofibrę i zmniejszaja jej chlonnośc wody itd. co powoduje mazanie się na powierzchni